niedziela, 28 grudnia 2014

6 zasad wyprzedaży






Przedświąteczne szaleństwo już za nami. Możesz wreszcie odpocząć i spisać swoje postanowienia noworoczne. Czas na podsumowanie roku. Ale czeka Cię jeszcze jedna misja przed zakończeniem 2014 roku. Misja o kryptonimie: WYPRZEDAŻE. 

niedziela, 21 grudnia 2014

Zapakuj swój prezent inaczej niż zwykle!


Pakowanie prezentów może być jednym z najprzyjemniejszych, jak i jednym z najgorszych momentów w trakcie świątecznych przygotowań. W natłoku zajęć, niekończących się porządków i przygotowywaniu wigilijnych potraw, ciężko jest znaleźć czas, żeby oryginalnie zapakować nasze tak starannie wybierane prezenty. Dlatego dzisiaj przedstawiam prosty i szybki sposób, dla wszystkich tych, którzy nie mieli dotąd czasu, by się tym zająć :)

Pierniki z mojewypieki.com i z "Przepisami Czytelników" - dla zapominalskich!


Pierniczki robimy z mamą co roku, ale jakoś tak się zdarza, że zawsze mamy na nie inny przepis. Tym razem postanowiłam skorzystać z piernikowych porad na mojewypieki i... nie zawiodłam się. Ciasteczka upiekły się pięknie – są dokładnie takie, jakie powinny być świąteczne pierniki – kruche, pachnące i dokładnie odwzorowują kształty foremek. Pozytywnie zaskoczyło mnie również surowe ciasto - było naprawdę aksamitne i przy odrobinie (niezbędnej) mąki nie przywierało do blatu. 


W tym roku zmieniłam także przepis na lukier – znalazłam go w starym wydaniu "Przepisów Czytelników". Miesiąc wcześniej kupiłam w Internecie kilka kolorów barwników spożywczych, więc jeśli jesteście gotowi na duuużo dobrej zabawy z ozdabianiem tych cynamonowych ciasteczek, to warto zaopatrzyć się czym prędzej w takie barwniki. Możecie też po prostu zostawić lukier biały – wygląda równie pięknie i świątecznie. :)

piątek, 19 grudnia 2014

Sposób na białą koszulę


Cofnijmy się do podstawówki i przypomnijmy sobie szkolne apele, na które obowiązywał biało-czarny strój. Najczęściej była to biała koszula z ciemnym dołem, najlepiej spódniczką. Każda uczennica wyglądała tak samo. Niestety, lekcje tworzenia z plasteliny minęły bezpowrotnie. Czasy, kiedy biała koszula kojarzyła się nam z grzecznymi uczennicami i pracownikami urzędów, też odeszły w niepamięć. To najlepszy moment na odświeżenie tego elementu garderoby i bawienie się nim na różne sposoby. Kto powiedział, że najprostsze rozwiązania nie mogą być ciekawe?

niedziela, 14 grudnia 2014

Ciasto z białek - najprostsze!


Przepis na ciasto z białek to przepis idealny na spożytkowanie białka, pozostałego na przykład po pieczeniu kruchych ciasteczek. Wypiek jest wilgotny, delikatnie kruchy i babkowy. Idealny dla osób, które z pieczeniem nie miały nigdy wiele wspólnego. :)


wtorek, 9 grudnia 2014

TOP 5, czyli ulubione lakiery na zimę


Ciepłe, słoneczne dni zdecydowanie minęły, zastąpione przez ujemne temperatury, przeszywający, zimny wiatr i pochmurne niebo. Zmieniamy naszą garderobę, wyciągamy grube swetry i wełniane płaszcze. To idealna okazja, by schować letnie, neonowe lakiery i zastąpić je typowo jesienno-zimowymi kolorami, które świetnie nadadzą się na chłodniejsze miesiące.

sobota, 6 grudnia 2014

Sweater weather, czyli 12 najcieplejszych swetrów na zimę.





6 grudnia to najwyższy czas, żeby schować letnie ubrania, a z dna szafy wyciągnąć wełniane swetry. Rozpoczęcie sezonu marznięcia na przystankach już za nami. Chociaż nie widać jeszcze oznak prawdziwej zimy, to pogoda i tak zaskoczyła studentów. 


środa, 3 grudnia 2014

3 Bit według Doroty Świątkowskiej




Nie znam osoby, której nie zasmakowałoby to ciasto. Głównym powodem są 3 składniki, które większość z nas zna od dzieciństwa - "krówka", czyli masa kajmakowa, pyszne, kruche herbatniki i duuużo bitej śmietany.

Ciasto nie smakuje identycznie jak znany batonik, ale zapewniam Was, że się nie zawiedziecie! Przepis znalazłam na blogu niezastąpionej Doroty i zapisałam w swoim notatniku jako jeden z ulubionych i niewymagających dużo pracy.

Fajne jest w nim to, że przepyszna całość powstaje w ogóle bez pieczenia - ciasto wsadzamy do lodówki, żeby się schłodziło i już! Najlepiej zostawić je tam przez całą noc - za pierwszym razem nie mogłam się powstrzymać i chcąc podjeść kawałek, męczyłam się z przekrojeniem zbyt twardych jeszcze herbatników.

Spróbujcie - naprawdę warto! ;)